Nowy SEAT Leon - poznaj go lepiej!

28-05-2020 13:58

28 stycznia 2020 - to jedna z najważniejszych dat w historii Seata. Tego dnia oficjalnie zaprezentowano najnowszą generację jednego z największych przebojów hiszpańskiego producenta. Premierze każdego Seata Leona, zawsze towarzyszyły wielkie oczekiwania. Tym razem sięgnęły one jednak zenitu. Dlaczego?

Nowy Seat Leon – także jako hybryda

Bez wahania i grama przesady. To najpiękniejszy z Seatów Leonów w historii, a dodatkowo najbardziej zaawansowany technicznie. Hiszpanie dzięki nowemu Seatowi Leonowi dołączają do elitarnego grona producentów aut hybrydowych i robią to w świetnym stylu. Seat Leon oferowany będzie w wersji eHybrid. Co oznacza „e”? Tak, Seat zdecydował się na zainstalowanie w nowym Seacie Leonie hybrydy „plug-in”, czyli takiej, którą można ładować choćby z domowego gniazdka. Jak to wszystko działa? Auto, jak każda hybryda, wyposażone jest zarówno w silnik spalinowy, jak i elektryczny. Seat Leon ma jednak dodatkowo baterię, którą można ładować z sieci. Dzięki temu autem można jeździć nie tylko jak standardową hybrydą, czyli w cyklu mieszanym (przy niższych prędkościach pracuje silnik elektryczny, przy wyższych spalinowy, który dodatkowo ładuje baterię), ale jak prawdziwym „elektrykiem”. Jeśli zdecydujemy się na ekologiczny napęd, elektrycznym autem będziemy mogli pokonać całkiem sporo, bo 60 km. Jak na warunki miejskie to całkiem zadowalający wynik. Nowym Seatem Leonem możemy poruszać się także jak standardową hybrydą, czyli bez konieczności ładowania, co jest wygodne przy dłuższych dystansach lub wyprawach w miejsca, gdzie moglibyśmy mieć problem z dostępem do ładowarki sieci elektrycznej. Seat w swej najsilniejszej odmianie oferuje aż 204 KM mocy.

Seat Leon jest po prostu piękny

W nowym Seacie Leonie nie tylko silnik jest godny zainteresowania. Podczas jazd testowych auto skutecznie przykuwało uwagę przechodniów. Jest po prostu piękne! Wzrok przyciągają przednie reflektory LED, dzięki którym auto rozpoznawalne jest już z daleka, nawet o zmroku. Zresztą i tylne lampy prezentują się świetnie - wizualnie to już w zasadzie jedna, dodająca elegancji listwa świetlna.

A co we wnętrzu? Tu również nastąpił skok technologiczny, ale najpierw słów kilka o designie. Ostre i nieco surowe linie dominują nie tylko na desce rozdzielczej, ale i na bokach drzwi. To eleganckie podkreślenie charakteru auta, które nie jest wyłącznie środkiem transportu, lecz kompaktem o zdecydowanie sportowych aspiracjach. Charakteru drogowego wojownika dopełniają jeszcze czerwone przeszycia foteli oferowane w niektórych wnętrzach czy też możliwość ustawienia czerwonego podświetlenia kabiny.

Wirtualny kokpit i sterowanie gestami

Nowy Seat Leon zaskakuje też nowoczesnością. Kierowca zamiast tradycyjnych zegarów ma teraz przed oczami wirtualny kokpit. Zresztą to nie jedyny wyświetlacz w kabinie nowego Seata Leona. Jeszcze większy wieńczy konsolę środkową. Jest on oczywiście dotykowy i odpowiada za sterowanie niemal wszystkimi funkcjami auta. Warto dodać, że tym nowoczesnym centrum zarządzania Seatem Leonem można sterować także za pomocą gestów.Seat w swoim nowym bestsellerze postawił także na bezpieczeństwo. Konstruktorzy najwyraźniej dobrze negocjowali z księgowymi Seata, bo na pokładzie auta oferowanego w przystępnej cenie znalazły się rozwiązania rodem z dużo droższych aut premium klasy wyższej. Jest między innymi aktywny tempomat współpracujący z asystentem utrzymania pasa ruchu. Specjalna kamera cały czas obserwuje drogowe pasy i dba, aby przez nieuwagę kierowca nie zjechał znienacka na sąsiedni pas. Aktywny tempomat potrafi odczytywać znaki i dzięki temu dostosowuje prędkość do aktualnych ograniczeń. Jest więc szansa na ograniczenie liczby mandatów za zbyt szybką jazdę. Nowy Seat Leon oferuje znacznie więcej, dlatego warto już teraz umówić się na jazdę próbną i zapoznać się z nowymi atrakcyjnymi metodami finansowania zakupu.